Społeczne i ekonomiczne koszty przemiany ustrojowej w Polsce
W 1989 roku upadł w Polsce komunizm. Dokładnie 4 czerwca 1989 roku w Polsce odbyły się częściowo wolne wybory parlamentarne. Był to jeden z czynników przemiany ustrojowej w Polsce.
Rozpoczął się tym samym w Polsce proces przełomu ustrojowego - koniec ustroju komunistycznego i wprowadzenie demokracji.
Rozpoczęła się również w tym samym roku, równo z upadkiem Muru Berlińskiego era informacyjna, pozostawiająca daleko w tyle minioną epokę industrialną - przemysłową czyli tą z przed upadku muru Berlińskiego.
Miało to drastyczne koszty społeczne w Polsce. Tak zwane pokolenie "dzieci komuny" do których się również zaliczam po części, a po części już nie, zaczęły mieć problem z odnalezieniem się we współczesnej rzeczywistości ekonomicznej epoki informacyjnej.
W epoce informacyjnej zaczął bowiem obowiązywać nowy sposób myślenia, reguły i realia polityczno-społeczne, gospodarcze i ekonomiczne.
To dotknęło krytycznie wiele osób z pokolenia "dzieci komuny", które żyjąc do tej pory w myśl potocznej zasady "czy się stoi czy się leży tysiąc złotych się należy", zaczęły mieć poważne problemy ze sobą na poziomie psychologicznym z przystosowaniem się do nowej rzeczywistości i dopasowaniem się do nowoczesnych reguł i zasad życia głównie ekonomicznego.
Wiele przedsiębiorstw zostało sprywatyzowanych, a wraz z tym wielu niewydajnych zawodowo pracowników zostało zwolnionych z pracy. Rozpoczęło się bezrobocie...
Ubóstwiana i hołubiona do tej pory przez komunę klasa robotnicza straciła na znaczeniu w sensie psychologicznym, społecznym i ekonomicznym na rzecz inteligencji.
Taką tendencję obserwuje się do dzisiaj.
Do dzisiejszych czasów komuna wyprodukowała poprzez indoktrynację polityczną i pedagogikę komunistyczną wielu ludzi uzależnionych od socjalnego państwa, mających mentalność ofiary czyli z wyuczoną bezradnością życiową, będących na łasce ówczesnych polityków i kas socjalnych w zakładach pracy, a dzisiaj częściowo na łasce socjalnej Ośrodków Pomocy Społecznej.
Przyczyną tego jest uboga mentalność części społeczeństwa wychowanego w erze komuny, niechętna i niezdolna do edukacji, samodzielnego rozwoju, samokształcenia i samodoskonalenia się.
Uzależnione od państwa socjalnego "dzieci komuny" wpadły w marazm i wyuczoną bezradność...
Ale zastanówmy się jak można odwrócić ten proces i rozwiązać ten problem, aby wszystko zmienić tak jak chcemy w naszym życiu na lepsze, by poprawić standard swojego życia i swojej rodziny.
Otóż oczywiście wszystko jest możliwe.
I jeśli problem powstał na poziomie duchowym i psychologicznego sposobu myślenia czas to zmienić i to znaczy, że również na obu tych poziomach można odwrócić tego skutki i uzdrowić przyczynę, poprzez zmianę sposobu myślenia, czyli naszego zachowania, nawyków i stylu życia, który prowadzimy!
Nasz umysł był do tej pory kontrolowany i programowany przez media i system polityczno-społeczny oraz tzw. "przyjaciół" - malkontentów do których też się zaliczaliśmy czyli narzekaczy mających defetystyczny sposób myślenia.
A więc obracanie się w kręgu toksycznego środowiska społecznego, które również oddziałuje na nasze serce i umysł niestety negatywnie, na nasze postawy, wierzenia, poglądy poprzez niechcianą heterosugestię.
Możemy zacząć przeprogramowywać nasz umysł poprzez czytanie wartościowej literatury rozwoju duchowego i osobistego, literatury sukcesu. Tak, aby nasza mentalność zaczęła się sukcesywnie zmieniać i dopasowała się, adaptując się do obecnych czasów - ery informacyjnej.
Potrzebna tu jest umiejętność samokształcenia i nadawania nowego wyrazu naszej osobowości, w celu skutecznej asymilacji ze współczesną szczególnie młodą energiczną, prężna i bardzo wydajną intelektualnie grupą społeczną.
Jest to możliwe tylko poprzez otwarty umysł na edukację i gotowość oraz chęć do pozytywnych praktycznych zmian w naszym codziennym stylu życia.
A więc na koniec zachęcam szczerze i Was i siebie czytajmy, oglądajmy i słuchajmy więcej wartościowych książek, filmów, audycji i szkoleń audio np. idąc z duchem czasu w mp3:)
Ps. W tworzeniu swojej przyszłości wiele osób wychowanych w państwie socjalnym i nie tylko ma w głowie problem, bo czeka aż coś się dla nich zrobi...
Mają następujący błędny sposób myślenia i mentalność - jeśli nie ma pracy, jeśli nikt mi nie chce dać pieniędzy, to nie będę nawet próbował...
Muszę być pewien, że gdzieś coś już na mnie czeka i dopiero wtedy spróbuję to zdobyć - mogę to coś zrobić...
Wiele osób nie chce zacząć swojego biznesu, szukać klientów i sprzedawać, puki nie jest pewna że się powiedzie, a to nigdy nie jest tak - to paradoks, że możesz być pewny, że coś się powiedzie dopiero wtedy, gdy to zrobisz!
Ale jeśli czekasz, aż będziesz mieć pewność, to nigdy tak nie będzie! Nie będziesz! Chodzi o to, żeby Twój umysł był większy niż problem, który masz rozwiązać!
Pozdrawiam serdecznie i życzę powodzenia!:)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Wszystkie komentarze są moderowane przed ich zamieszczeniem, aby uniknąć niechcianego spamu! Liczę na Twoje rzeczowe i kreatywne komentarze i pozdrawiam Ciebie serdecznie, dziękując jednocześnie za Twój wpis!:)